4 kolejka II ligi – zapowiedź – Podlaska Liga Piłkarska
jnet

4 kolejka II ligi – zapowiedź

Przed Nami trzecia ( formalnie czwarta) kolejka sezonu halowego. Kilka tygodni przerwy spowodowało, że głód piłki wzrósł niesamowicie. Stety – niestety na głowie mamy Święta i Nowy Rok, więc cieszmy się ostatnim granym weekendem w 2023 roku. Liczymy na sporą frekwencję i mnóstwo emocji.

Sobotnie granie zaczynamy od meczu beniaminka (Promil) z FC Grubassami, którzy to miano dzierżyli w sezonie orlikowym. Dwie młode ekipy, ze swoimi atutami, ale i bolączkami. Lepiej w sezon weszli Ci pierwsi, ale w ostatniej kolejdze zostali sprowadzeni do parteru przez graczy INTaF’u. Grubassy póki co z dwoma porażkami na koncie, ale ta z Rainterem mogła pójść w dwie strony – wygrało doświadczenie. Kto będzie faworytem ? Dla Nas pachnie remisem…

Ramis dwukrotnie w tym sezonie przegrał 1:2 nie będąc wcale zespołem gorszym. Pech ? Być może, ale jak nie wykorzystuje się tylu dogodnych sytuacji, to futsal nie wybacza. Konceptbud to solidny II-ligowiec a po fuzji z Rajkomem wydają się być jednym z faworytów o ile to wszystko zagra tak, jak trzeba. Pachnie kolejnym 1:2 ? Może tak być, ale może być teżw drugą stronę…

FC Progress – Wiara Piasta II, no tutaj obstajemy za drużyną gości. Na starcie sezonu wyglądali lepiej, mają pomysł na grę i coraz mniej tam przypadku. Progress zrobił… ogromny progres w stosunku do sezonu orlikowego, ale czy to wystarczy by nawiązać równą walkę z Wiarą Piasta II ?

Pierwszy z meczów kolejki ( jak dla Nas) odbędzie się o godzinie 16:00 pomiędzy FC Bajaga a Mają Rozmach. Obie drużyny z kompletem zwycięstw ( aż dwóch), może być to pojedynek Pomichter vs. Łukaszewicz – może też Pomichter vs. Biełasz a może wcale nie być – bo Okręgówka Cup będzie grany 🙂 Tak dużo pytań, tak mało odpowiedzi… Ale i tak, nie możemy się doczekać…

CEDC… chyba najbardziej nieobliczalna drużyna w II lidze. Potrafią odbić się czkawką najlepszym, by później przyjść bez zmian i przegrać z drużyną teoretycznie słabszą. W czwartej kolejce los skojarzył ich z Walecznymi Orłami, które w dwóch pierwszych kolejkach robiły raczej za nieloty. Mocny falstart i zawód dla kibiców Walecznych Orłów i idealny czas na przełamanie. Czy podczas przerwy zmienili coś w swojej grze ?

Osmar – Rainter, na pewno przed sezonem halowym to spadkowicz z I ligi byłby faworytem, ale na dzień dzisiejszy dużo lepiej prezentuje się odświeżony Osmar, który robi prawdziwą furorę. Zaczęli w Superpucharze, później remis z GTS’em i przekonujące zwycięstwo z Walecznymi Orłami. Furorę robi Dawid Kosowski prowadzący w klasyfikacji strzelców. Rainter póki co ze zmiennym szczęściem – falstart z INTaF’em, później szczęśliwe zwycięstwo z Grubassami. Na pewno po dwóch rozegranych spotkaniach nikt nie patrzy na nich jako na faworytów II-ligowych zmagań. Mecz z Osmarem może nam wiele powiedzieć przed dalszą częścią halowego sezonu…

O godzinie 18:00 odbędzie się drugi z meczów zapowiadających się pasjonująco. Mowa tu o pojedynku pomiędzy ZPS Biaform SA a będącym na czele INTaF’em. Jeśli obie drużyny stawią się na hali VI LO w optymalnych zestawieniach to powinno być ciekawie. „Jasio” i „Przemiel” kontra maszyna „Vovki” – brzmi jak idealny plan na sobotni wieczór. Póki co INTaF prezentuje się solidniej, nie bierze jeńców i wygrywa wyraźnie. ZPS ma już na swoim koncie jedną wpadkę, druga mogłaby spowodować, że okres świąteczno – noworoczny upłynie w gorszej niż zakładana atmosferze.

A na koniec sobotniego grania czekająca na pierwsze, historyczne zwycięstwo GTS Nowa Wygoda, która zmierzy się z Unibepem Bielsk Podlaski. Beniaminek naszych rozgrywek zdobył dotychczas jeden punkt, ale można tłumaczyć go ciężkim początkiem – mecze z Osmarem i Biaformem do łatwych nigdy nie należą. Z drugiej strony, po dobrym występie w Superpucharze jakiś niedosyt jest. GTS stawiany był przed sezonem w roli czarnego konia, na co stać zaś Unibep powinien po części pokazać właśnie najbliższy mecz. Na chwilę obecną wysoka porażka z FC Bajaga oraz zwycięstwo z Progressem, z którego ciężko wyciągnąć jakieś wnioski. Mecz z Nową Wygodą powinien choć trochę odpowiedzieć nam na pytanie, o co w tym sezonie walczyć będzie Unibep.