Niedzielne TOPY – 11/02 – Podlaska Liga Piłkarska
jnet

Niedzielne TOPY – 11/02

Zaczniemy chronologicznie – od II ligi, która jako pierwsza wybiegła na parkiety VI LO.

TOP 5, liga II, kolejka numer 9.

Markowski Kamil – bo drugie zwycięstwo z rzędu Ramisu, to głównie jego zasługa. Ramisowcy wciąż w dole tabeli, ale Kamil jak co sezon, prezentuje równą, wysoką formę i jest w czubie klasyfikacji bramkarzy II ligi.

Głowacki Bartosz – bo po odejściu siły ofensywnej Konceptbudu, to właśnie „Głowa” – nominalny defensor – wziął ciężar strzelania goli na swoje barki i w meczu z Grubassami ukłuł dwukrotnie, strzelając swoją szóstą i siódmą bramkę w sezonie.

Twardowski Marcin – przełamanie zespołu z dzielnicy Piasta II w meczu z Rainterem to głównie zasługa tego zawodnika. Dwa strzelone gole, walka, walka i jeszcze raz walka – pozwoliły na nowo uwierzyć w utrzymanie II ligi.

Kosowski Dawid – bo dwa gole i dwie asysty w meczu pełnym kontrowersji z Unibepem zasługują na uznanie i miejsce w drużynie kolejki. Finalny wynik 6:4 na korzyść Osmaru, który odniósł drugie, kolejne zwycięstwo, przeskakując tym samym w ligowej tabeli swoich niedzielnych rywali.

Klimuk Igor – bo jak strzelasz cztery gole z czterech, które zdobywa twoja drużyna, to znaczy, że byłeś po prostu kozakiem. A takim właśnie jest w tym sezonie lider klasyfikacji strzelców – Igor Klimuk z INTaF’u.

TOP 5, liga I, kolejka numer 10.

Trusiewicz Rafał – co prawda nie udało się utrzymać czystego konta, jak podczas sobotniej transmisji zapowiadał „Trusiek”, ale MVP spotkania z Adampolem już tak. Był moment, gdy golkiper 4Technology ratował minimalne prowadzenie swojej ekipy, która ostatecznie zwyciężyła 3:2 i umocniła się na drugim miejscu w tabeli.

Kaniewski Bartosz – za bycie mózgiem drużyny Poltanku w spotkaniu z Boschem. Bartek pracował na całym parkiecie – rozgrywał, strzelał, bronił i atakował. Mecz zakończył z golem i dwoma asystami a Poltank zdobył niezwykle cenne 3 punkty.

Pacewicz Paweł – za dwa gole i asystę w meczu z grającym o życie Santosem. Za spokój, opanowanie i luz pod polem karnym Bartosza Iwaniuka. Za pięknego gola, który zapewne będzie nominowany do bramki kolejki.

Gryszkiewicz Edward – za ten swój bezczelny luz z piłką. Za spokój, brak emocji, pięknego gola i równie ładną asystę. Za pewne 3:0 Hurtowni Krokus z PTH Maltrans Znienacka. Tygodniowa przerwa najwidoczniej podziałała na Edzia zbawiennie.

Łukaszuk Adam – za przełamanie Aptela i pierwsze od sześciu kolejek zwycięstwo. Za hattricka i za bycie liderem ofensywy pod nieobecność kontuzjowanego „Jędrka”.