TOP6, I LIGA, 14. kolejka – Podlaska Liga Piłkarska
jnet

TOP6, I LIGA, 14. kolejka

Najlepszym bramkarzem 14 kolejki został Damian Sapieha z drużyny Adampol Glovis. MVP meczu „White Bear Cofee Game – Gramy z Miśkiem” wykazał się swoimi umiejętnościami, mimo że wynik wskazywałby na jego zapracowanie. Jednak już od samego początku musiał wykazać się czujnością przy strzałach zawodników Santosu i kilkukrotnie swoimi interwencjami utrzymywał korzystny wynik.

Zakończenie sezonu Retroligi wpłynęło na jakość kadry TIM Aquapomp. Najjaśniejszym punktem był Łukasz Lisowski. W meczu z Multicco Group nie dość, że znakomicie wywiązywał się z zadań defensywnych (przyjęcie strzału na głowę w końcówce) , to jeszcze jego aktywność pod bramką przeciwnika pozwoliła odnieść cenne zwycięstwo, które daje im ciągle nadzieje na podium.

Jeśli „Lisek” jako defensor spisał się dobrze w ataku TIM, to co powiedzieć o grze Dominika Kotyńskiego z CF Bojary. Spotkanie z Cooltura Taxi zakończył z trzema bramkami i taką samą ilością asyst. Dodatkowo nie dał pograć napastnikom „Taksówkarzy” i mógł zejść z boiska z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku.

Nominacja do TOP może być znakomitą mobilizacją. Miejsce w zeszłotygodniowym zestawieniu dodało skrzydeł Dawidowi Danilukowi z PTH Maltrans Znienacka. W meczu z Rajkomem Choroszcz „Gałczio” odpiął wrotki i zamienił się w supersnajpera. Piotrek Jaworowski (bramkarz Rajkom) zdecydowanie nie był zadowolony tego dnia z jego formy…

Na drugim skrzydle umieszczamy „chodzącą kronikę statystyczną” czyli Grzesia Szmurło z 4Technology. Bramka i asysta zapewne zostały przez niego odnotowane w domowych zestawieniach… Pomogły również „Technicznym” odnieść cenne zwycięstwo nad niezwykle niewygodnym przeciwnikiem jakim jest Poltank. Wygrana daje im matematyczne szanse na podium.

W ataku umieszczamy Edka Gryszkiewicza z Hurtowni Krokus. Mimo sezonu orlikowego on niezmiennie w „halówkach”, co nie przeszkadza mu pokazywać niesamowitych umiejętności. Tym razem z jego „skillami” zapoznała się obrona Raintera. Bramka i cztery asysty pomogły w przekonującej wygranej i są już chyba zapowiedzią formy na parkiecie VI LO.