TOP’y z Soboty – Podlaska Liga Piłkarska
jnet

TOP’y z Soboty

1 LIGA

Jak się rozkrzyczał w poprzedni weekend to i forma pozostała 😊. Kolejny raz w naszym zestawieniu pojawia się Mateusz Timoszuk z Aptelu. W meczu z Konceptbud miało być spokojnie i bez pracy. Jednak okazało się inaczej. „Budowlani” grając z wycofanym bramkarzem zmusili „Timo” do wykazania się wyżynami swoich umiejętności.

Za defensywę będzie odpowiadał jeden z najlepszych specjalistów w Podlaskiej Lidze Piłkarskiej. Chodzi tu o Piotrka Jarockiego z PTH Maltrans Znienacka. W spotkaniu przeciwko 4Technology nie dość , że znakomicie wyłączył ofensywne trio przeciwnika to jeszcze dołożył bramkę i asystę.

Edek Gryszkiewicz spowodował, że hit kolejki pomiędzy Krokusem i Top Auto nie był tak emocjonujący jak oczekiwaliśmy. Swoimi dryblingami i kółeczkami wytrącał „Opelkom” wszelkie atrybuty. To zawodnik, który usypia swoją grą i przyspiesza w odpowiednim momencie. To pozwoliło mu na gola i asystę.

Dominik Niemyjski z Adampolu nie bawi się w kalkulowanie i usypianie przeciwnika. Co najwyżej usypia rywali w momencie gdy trafi ich piłką 😊 Przeciwko Rajkomowi Choroszcz wziął na siebie ciężar gry i poprowadził swój osłabiony zespół do przekonującego zwycięstwa. Hattrick w tym meczu pozwala znowu śmiało patrzeć na wygranie klasyfikacji indywidualnych.

Na pivocie „Babyface Killer” czyli Przemek Zaręba z Multicco Group. Nie wiemy czy coś się stało kiedyś podczas wieczornego powrotu taksówką do domu, ale w meczu z Cooltura Taxi nie miał litości. Strzelał, podawał i rozbijał obrońców. Po prostu Przemek w najlepszej okazałości. Cztery bramki i dwie asysty mówią same za siebie 😊.

2 LIGA

Jeśli wybieramy najlepszego bramkarza w kolejce to jest ogromne prawdopodobieństwo, że będzie to Kamil Markowski z Ramisu. W spotkaniu z FC Bajaga bronił jak zwykle kapitalnie, broniąc mocne strzały Patryka Pomichtera czy Marcina Pietrzyckiego. Dzięki jego pewnej grze gracze ofensywni mogli skupić się na strzeleniu dwóch bramek dających zwycięstwo.

Przed bramkarzem ustawimy Emila Łupińskiego z Mają Rozmach. Po jego grze widać doświadczenie z wyższych klas rozgrywkowych na trafie lub z gry w Heliosie. Szkoda, że to jego ostatnie chwile w PLP przed powrotem na wyższy poziom rozgrywkowy. W meczu z Wiarą Piasta II pokazał znakomite dryblingi i przegląd pola. Dwie asysty pomogły w odniesieniu zwycięstwa.

Sobota po 20 to pora kiedy niektórzy idą spać lub rozpoczynają imprezę. Zupełnie inny pomysł miał na spędzenie czasu Patryk Nowicki z Bosch Service Tech-Car. Swoją znakomitą grą, bramką i asystą przyczynił się do bardzo cennego zwycięstwa na CEDC Polmos.

W spotkaniu z Progress znakomitą dyspozycją błysnął Maksym Vovchyk z Vesty. Niekonwencjonalne przyjęcia, duża szybkość i łatwość mijania przeciwników pozwoliły mu na zakończenie meczu z dorobkiem z trzema bramkami i asystą.

Jak w słynnej scenie z „Psów’ – czasy się zmieniają, a pan ciągle w komisjach. Tak samo można napisać o Marcinie Szczepaniku z Poltanku. Kolejki się zmieniają, a „Goro” ciągle w TOP 5. W meczu z CF Bojary pokazał, że doświadczeniem może obdzielić całą ekipę Arka Gimiera. Umiejętność przyjęcia piłki i odpowiedniego przyspieszenia gry pomogły w ostatecznym zwycięstwie.