Zapowiedź 13. kolejki II LIGI – Podlaska Liga Piłkarska
jnet

Zapowiedź 13. kolejki II LIGI

3 – tyle kolejek pozostało do końca sezonu orlikowego a w drugiej lidze wciąż wiemy tyle, że nic nie wiemy 🙂
Z pewników jedynie tyle, że po zgłoszeniach do sezonu halowego – trzy drużyny awansują bezpośrednio do I ligi – nie ma potrzeby rozgrywania meczu barażowego. FC DrTusz i Bosch Service Tech-Car, dwie niepokonane ekipy w II lidze są już właściwie jedną nogą w lidze pierwszej i tylko jakiś nieprawdopodobny zbieg okoliczności mógłby spowodować ich pozostanie na obecnym poziomie rozgrywkowym. Natomiast za ich plecami dzieje się naprawdę sporo – na start czwarta FC Bajaga zagra z trzecią Vestą. Vestą, która w końcu odniosła zwycięstwo i znów liczy się w walce o awans. Bajaga przed tygodniem uległa dla „Bosch’owców” w hicie 12. kolejki i w sobotę zobaczymy, czy zdążyli już otrząsnąć się po tym wydarzeniu. Równie ciekawie powinno być o godzinie 15:20, gdy naprzeciw siebie staną drużyny INTaF’u oraz liderujący FC DrTusz. Tutaj na pewno nikt nie odstawi nogi a ławki rezerwowych pękać będą w szwach. INTaF wciąż jeszcze liczy się w walce o awans a wygrana Tusza da im gwarancję awansu i zapewne udziału w turnieju o Puchar Marszałka. Stawka więc jest ogromna – takie samo będzie zapewne i ciśnienie i temperatura tego meczu.
Mamy też pojedynki sąsiadów z tabeli, które również zapowiadają się na zacięte i emocjonujące. O godzinie 12:50 Waleczne Orły podejmą Konceptbud, czyli będzie to pojedynek 10 i 9 miejsca w ligowej tabeli. Oba zespoły swoje dwa ostatnie mecze wygrały i wydaje się, że są na lekkiej fali wznoszącej. Wygrana może wywindować zwycięską ekipę do górnej połowy tabeli.
Kolejny pojedynek „sąsiadów” odbędzie się na koniec dnia – trzynasty CEDC zagra z czternastymi w tabeli FC Grubassy. Początek spotkania o godzinie 17:00 – będzie już zapewne chłodno, ale liczymy, że obie ekipy dodadzą trochę temperatury w walce o ligowe punkty. FC Grubassy wciąż zdobywają doświadczenie na II-ligowym froncie, podczas gdy „Polmosowcy” mecze na styku wygrywają właśnie nim – nawet, gdy przychodzi grać bez zmian…
Czekają Nas również spotkania, które będą miały zdecydowanego faworyta – jak te pomiędzy FC Progress Białystok a Bosch Service Tech-Car. Wygrana „gości” zdaje się być tylko formalnością i pieczęcią w kierunku bezpośredniego awansu do I ligi.
Mają Rozmach również nie powinni mieć problemu z Osmarem, aczkolwiek piszemy to bardziej ze względu na pozycję w tabeli i doświadczenie aniżeli ostatnie mecze. Osmar bowiem w kilku z nich zaprezentował się naprawdę solidnie a jeśli dodamy do tego ostatnie problemy kadrowe „Rozmachowców” to wcale tak łatwo być nie musi.
Spotkania pomiędzy Unibepem i Ramisem oraz Biaformem i Wiarą Piasta II nie mają według Nas faworyta. W pierwszym z nich większość przemawia za ekipą Marcina Chwojko, skrzętnie nagrywaną przez Krzyśka Malinowskiego, jednak ostatnie kolejki to gra bez nominalnego bramkarza i z niewieloma ludźmi na ławce rezerwowych. Jeśli obecny mistrz Polski branży budowlanej, czyli Unibep – przyjdzie w optymalnym zestawieniu to może nawiązać równorzędną walkę z Ramisem a co więcej – zgarnąć ze stołu komplet punktów.
Biaform teoretycznie walczy o awans – praktycznie nic nie zależy już od nich. Nawet trzy zwycięstwa do końca sezonu mogą nie pomóc im w zdobyciu trzeciego miejsca a Wiara Piasta w II rundzie pokazała już zarówno charakter jak i umiejętności. Z Nimi nikt nie ma łatwo i będzie to prawdziwy test dla „Jasia”, „Przemiela” i spółki. Jeżeli pokonają żółto-czarnych, to kto wie jak potoczy się końcówka sezonu…