2 LIGA – TOP5 ( 8 kolejka)
Najlepszym bramkarzem w ostatniej kolejce 2 ligi był Dominik Sobocin z drużyny Rainter. W spotkaniu z Bosch Service Tech-Car w sposób niesamowity bronił strzały przeciwnika. Te interwencje pozwoliły zachować czyste konto i najwyższą możliwą ocenę. To był klasyczny przykład, że przemawia się czynami nie słowami.
Za defensywę będzie odpowiadał zawodnik o najtrudniejszym nazwisku w Podlaskiej Lidze Piłkarskiej 😊 Chodzi o Tomka Milkamanowicza z CF Bojary. Przejście go z piłką sprawia przeciwnikom taki sam kłopot jaki byłby z komentarzem jego gry przez Dariusza Szpakowskiego 😊 Oprócz tego Tomek ma ogromne umiejętności, co udokumentował dwoma bramkami.
Marcin Sarosiek z Vesty to pierwszy z ofensywnego tercetu naszego TOP. W spotkaniu z Ramisem znakomicie utrzymywał się przy piłce. Jego gra pomogła w odniesieniu cennego zwycięstwa. Bramka i asysta pozwalają śmiało myśleć o miejscu barażowym o wejście do wyższej ligi.
Na przeciwległym skrzydle zawodnik z fantazyjnym stylem gry 😊 Chodzi tutaj o Adriana Moniuszko z FC Bajaga. „Monia” zawsze szuka trudniejszej opcji przyjęcia lub podania piłki – te szablonowe rozwiązania nie są dla niego. W spotkaniu z Intaf przyćmił Patryka Pomiechtera i dzięki bramce i dwóm asystom zasłużenie został MVP meczu.
Marcin Szczepanik z Poltanku powoli zaczyna wyrastać ponad ligę. Cieżko już napisać coś nowego. Jego gra powoduje , że ręce same składają się do oklasków. W meczu z CEDC Polmos Białystok strzelił bramkę, zaliczył dwie asysty i znakomicie robił miejsce swoim kolegom na parkiecie.
W spotkaniach bez reprezentantów w TOP, Mają Rozmach długi czas nie mogło znaleźć sposobu na mądrze broniących się graczy FC Progress. Finalny wynik 3:1, a najlepszym graczem wg koordynatora został Marcin Chodkiewicz.
Niestety drużyna Poler-Art. Team przegrała ze zdrowiem i kontuzjami i była zmuszona oddać mecz z ZSP Biaform walkowerem.