Wracamy! :)

Czas na drugą kolejkę Turnieju Halowego I Edycji Podlaskiej Ligi Piłkarskiej, którą rozpoczniemy od zmagań II-ligowców.

Niedzielne granie w samo południe rozpoczynamy od spotkania 4Technology i TIM Aquapomp. Banda „Sobola” ciągle szuka formy z Superpucharu. Na ich grę wpływ sytuacja na granicy, bo często determinuje szerokość ich kadry. Naprzeciwko nich staną podrażnione „Pompy”. Po porażce w ostatnich sekundach z Multicco, „Bodzio” i koledzy pragną pokazać, że był to jedynie wypadek przy pracy. Języczkiem u wagi mogą być Piotrek Suwała i Adam Łazowski, którzy znają dokładnie styl gry 4Technology.

Kolejnym spotkaniem jest mecz pomiędzy Mutlicco i M-Fire.  Młodość kontra doświadczenie. Drużyna Tomka Bartoszuka potrafi swoim ustawieniem  zniwelować wszelkie atuty przeciwnika. Dlatego ważne będą precyzyjne i mocne uderzenia z dystansu Tomka Grzebieniaka i Mateusza Chmielewskiego.

Nie zatrzymujemy się i już o 13:20 na parkiecie ujrzymy pojedynek Adampol Glovis – Znienacka. Mecz z podtekstem. Porażka na zakończenie 1 rundy Prologu pozbawiła zespół Hyundaia możliwości gry o najwyższe laury. Tomek Wawreniuk będzie miał zadanie powstrzymać duet Dominik Niemyjski i Damian Bruliński. W  zwycięskim meczu z Top Auto ich współpraca wyglądała obiecująco. Jest jeszcze jedna kontrowersja, podobno „Owsiej” ciągle zalega z opłatą za transfer jednego z graczy Adampolu. 😊

O godzinie 14 naprzeciwko siebie staną Aptel oraz Top Auto. „Dżacek” ciągle się zastanawia, gdzie podziała się rewelacyjna forma z wiosennej części Prologu. Atak chłopaków spod znaku Opla zdecydowanie nie pomoże w szukaniu przełamania. Paweł Orzeł, Tomek Borawski czy Łukasz Skrzypek zadbają o perfekcyjne rozgrzanie Seby Chojnowskiego. Jedyną radą dla niego jest żeby wziął przykład z „Sapieszki” .

Tuż po nich do gry przystąpią Hurtownia Krokus i Margo Adrenalina. Oba zespoły z ogromnym potencjałem. Z jednej strony „Brama”, „Peder” czy „Johny”, z drugiej zaś Mateusz Kozak, Karol Kozłowski czy mający futsalową przeszłość Adrian Packiewicz. Zapowiada się emocjonujące starcie faworytów do zwycięstwa w całym sezonie.

Zmagania pierwszoligowców zakończy spotkanie FC Dr Tusz i Poltank. „Doktorki” po utracie swoich dwóch podstawowych defensorów wydawały się być chłopcem do bicia. Jednak zdolności organizacyjne Pawła Komosińskiego pozwoliły odbudować potencjał zespołu. Sam nie stroni od zabawy więc wspomogła go branża weselna 😊 Na ich drodze stanie jednak bardzo zgrana ekipa. O bramki postarają się Marcinowie Szczepanik i Pawluczuk, natomiast o spokój z tyłu zadba w bramce „Timo”.

W drugiej lidze też będzie ciekawie ale o tym już jutro… 🙂