Ostatnie TOP6 Ligi Szóstek
Ostatnia sobota , ważne rozstrzygnięcia, zaskakujące wyniki…
W bramce ląduje Kamil Markowski z Ramisu. W meczu z Mają Rozmach był fenomenalny w swoich interwencjach. Pewnie jeszcze dzisiaj Kamil Kosakowski i Maciek Łukaszewicz ciągle się zastanawiają jak ich strzały nie znalazłby drogi do celu. Tym meczem Kamil potwierdził tylko swój prymat wśród bramkarzy 2 ligi.
Najpierw najlepszy bramkarz , teraz czas na najlepszego zawodnika września i MVP całego sezonu. Piotrek Sokólski z Raintera w kolejnym meczu pokazał wszystkie walory. Dynamika, skuteczność, nieustępliwość to wszystko poznali przeciwnicy z CEDC Polmos Białystok. Spotkanie zakończył z dwoma bramkami.
Jego partnerem w obronie został Piotrek Giełażyn z Konceptbudu. Swoją grą wykluczył graczy ofensywnych CF Bojary. Oprócz zadań defensywnych strzelił kluczową bramkę na 2:1, która zdecydowanie podcięła skrzydła przeciwnikom.
Skończył się sezon wakacyjny i popyt na lody i na boisko przy Kluka wypłynął „Ryba”. Radek Rybołowicz z Konceptbudu debiutował tym występem w sezonie orlikowym. Jednak tutaj zdecydowanie widać, że lepiej późni niż wcale. Forma, którą zaprezentował w tym meczu ułatwiła wygraną w najważniejszym meczu sezonu.
Znając rozstrzygnięcia z wcześniejszych meczów Tomek Jasielczuk z ZPS Biaform wiedział ile bramek musi strzelić , żeby zakończyć sezon jako najlepszy strzelec 2 ligi. I jak w takich sytuacjach bramka przeciwnika była zaklęta. Jednak „Jasio” jak prawdziwa gwiazda czekał na włączenie jupiterów i zakończył mecz z hattrickiem i upragnionym tytułem.
Damian Chilmon z Kolegów z boiska bardzo korzystał z ich koleżeństwa. Swoimi dynamicznymi rajdami siał spustoszenie w obronie Biaformu. Gdyby tylko Damian był jeszcze skuteczniejszy to spowodowałby jeszcze większy uśmiech Janusza Martyszewskiego, który pewnie pobiłby swój rekord asyst.