TOP6, kolejka. 5, LIGA I

Na bramce bohater meczu „Gramy z Miśkiem”, czyli Norbert Kamieński z PTH Maltrans. Wspaniała dyspozycja „portero” PTH, obroniony rzut karny Skrzypka, kilka wspaniałych interwencji najwyższej klasy, dobre wyrzuty i spokój, który dał całej swojej ekipie. Zwycięstwo 3:1 nad Top Auto to w dużej mierze zasługa „Norbiego” – a my raz jeszcze podsyłamy link do tego spotkania :
https://www.youtube.com/watch?v=7HbeXHFzThw

Taki obrońca w składzie to skarb… Przekonali się o tym ostatnio zawodnicy TIM’u, którzy zwyciężyli z Aptelem 3:1. Adam Łazowski nie dość, że strzelił bramkę „Stadiony Świata”, to jeszcze dwukrotnie asystował swoim kolegom, czyli miał 100% udziału, przy golach strzelonych przez „żółto – czerwonych”. Forma na lato w przypadku Adama na pewno zrobiona, pytanie czy na lata również 🙂 ?

Towarzyszem Adama w obronie będzie Łukasz Worona z Hurtowni Krokus. W szalonym meczu z 4Technology „Łuczek” długo nie mógł wstrzelić się w bramkę strzeżoną przez Kamila Kołpaka, ale zrobił to w najlepszym, możliwym momencie wyprowadzając swoją drużynę na prowadzenie, którego to „Krokusy” nie wypuściły już do końca. Finalnie dołożył jeszcze asystę i mnóstwo jakości w obronie.

„Trening” przed występami w SuperLidze 6 wypadł bardzo okazale – Poltank zwyciężył zdecydowanie, gładko i przyjemnie. Do formy zdaje się wracać Marcin Pawluczuk, z którym siła rażenia Poltanku nabiera jeszcze większej mocy. W meczu z Coolturą Poltank zaaplikował aswoim rywalom siedem goli, jednego z nich strzelił właśnie „Cinek”, dołożył asystę i tytuł MVP spotkania.

Kolejnym zawodnikiem, który zrobił sobie trening przed występami w SuperLidze 6 w „kanadyjce” jest Ebi Michałowski z Multicco Group. Ci zabawili się z Rajkomem jeszcze bardziej, niż wspomniany Poltank z Coolturą. Wynik 8:1 na korzyść „spedycyjnych”, gol i trzy asysty po stronie – „Ebiego”… Oj ten transfer spłaca się Multicco z nawiązką… W chwili obecnej w kanadyjce wśród „swoich” nie ma sobie równych – w jedynie czterech rozegranych meczach w tej rundzie zdobył aż 11 punktów ( 4G + 7A). Brawo, brawissimo !

A na koniec wjeżdża on… cały na granatowo. Kolejny hattrick w tym sezonie – jak strzela to przeważnie seriami. Pod nieobecność Dominika Niemyjskiego to właśnie Adrian Turowski wziął ciężar gry na swoje barki i… nie zawodzi Adampolu Glovis. Kolejną ofiarą popularnego „Turka” padł „Ciężki” z M-Fire, który trzykrotnie po jego strzałach musiał wyjmować futbolówkę JAKO z bramki. W obecnym sezonie były to gole numer 8,9 i 10 i „Turek” na poważnie włączył się do wyścigu o koronę króla strzelców.