TOP’y 2. LIGA – Podlaska Liga Piłkarska
jnet

TOP’y 2. LIGA

Występ idealny okraszony kontuzją ( miejmy nadzieję, że nic poważnego) Ivana Fokina dał cenne 3 punkty dla INTaF’u w meczu z odmienionym po przerwie wakacyjnej OSMAR’em. To było bardzo dobre spotkanie, niezwykle wyrównane, okraszone kilkoma znakomitymi interwencjami golkipera INTaF’u. Wielka zasługa w zgarnięciu pełnej puli Ivana Fokina.

Pierwsze, historyczne zwycięstwo „Grubasów” stało się faktem. W meczu z „Progressem” – szalonym, bo co gospodarze wychodzili na prowadzenie, to Progress odpowiadał golem. Na ostatniego zabrakło jednak czasu, bowiem bohater meczu a zarazem MVP – Dawid Krzyżanowski strzelił zwycięską bramkę na sekundy przed zakończeniem. Oprócz tego, dołożył jeszcze jedno trafienie w pierwszej połowie i jedną asystę. Występ znakomity, a FC Grubassy wyprzedzają swoich rywali w ligowej tabeli.

„Cześć, jestem Wojtek i przyszedłem zrobić tu małą rewolucję”… Efekt debiutu Wojtka Smoktunowicza w drużynie Unibep Bielsk Podlaski ? Gol, dwie asysty, żółta kartka, MVP, punkt zdobyty przez drużynę i do tego… miejsce w TOP’ach. Jak debiutować, to tylko w takim stylu, w jakim zrobił to Wojtek Smoktunowicz. Brawo !

Młodszy z rodu Banickich… Ależ to jest SZEF ! Widać doświadczenie z dużych boisk, spokój, opanowanie i świetny przegląd gry. Popularny „Bania” w meczu z Mają Rozmach był dosłownie wszędzie i każda akcja przechodziła przez jego nogi. Aktywny w środku pola, bywający w polu karnym a przede wszystkim… non stop pod grą. To właśnie on napoczął Piotrka Biełasza, później dał asystę i FC DRTusz pewnie i zasłużenie pokonał Mają Rozmach 4:0 wysyłając jasny sygnał do reszty swoich ligowych rywali, że to może być ich runda.

Oj zdecydowanie nie był to spacerek dla Bajagi. W meczu z Wiarą Piasta II było wyrównanie, często też ze wskazaniem na ekipę z Piasta, która w przerwie między sezonami poczyniła kilka ciekawych ruchów transferowych. Od czego jest jednak Tomek Maćkowiak ? Pod nieobecność Patryka Pomichtera to właśnie Tomek wziął ciężar strzelania na swoje barki i dwukrotnie w drugiej odsłonie meczu pokonał Kacpra Grabarczyka i to „Baba Jaga” zgarnęła trzy punkty ze stołu.

„Cześć jestem Michał”… Kolejny debiut i kolejny niezwykle udany. CEDC wreszcie aktywnie poszukało na rynku transferowym i zakontraktowało 17-letniego Michała Sarosieka do siebie. Mecz z Walecznymi Orłami nie był jednak spacerkiem jak mógłby sugerować wynik. CEDC było do bólu skuteczne, trzy asysty „Oktawa” i dwa gole MVP tego meczu czyli Michała Sarosieka, który rozpoczął i zakończył strzelanie w tym spotkaniu. Ostatecznie „Polmosowcy” wygrali 4:0 i wg. niektórych była to największa niespodzianka