Ostatnie, II-ligowe TOPki

Viacheslav Vorozhbyt w TOP’ach po raz pierwszy i ostatni w tym sezonie 🙂 Pomimo braku MVP w meczu z Progressem, który dał Veście upragniony awans bramkarz „żółtych” miał kilka interwencji, które przyczyniły się do najwyższej wśród golkiperów noty – 5.5. Mamy nadzieję, że podobną formę Viacheslaw zaprezentuje w Superpucharze oraz I lidze.

Jak na debiutancki sezon to musimy przyznać, że liczby Illia Savich’a robią wrażenie. 17 punktów w klasyfikacji kanadyjskiej – 8 goli, 9 asyst, 3x MVP i 3x w drużynie kolejki. Jeden z zawodników, który odmienił grę INTaF’u. W zwycięskim meczu z Ramisem ustrzelił dwa gole i i zanotował dwie asysty. INTaF zajmuje ostatecznie piąte miejsce w tabeli, ale w sezonie halowym będą na pewno jednym z faworytów do awansu. Myślimy, że żadna I-ligowa drużyna nie chce spotkać się z nimi w pierwszej rundzie zbliżającego się Superpucharu…

Mało kto spodziewał się, że w ostatnim ligowym meczu Bosch poniesie pierwszą porażkę w sezonie. A jednak – na ich drodze stanęły Waleczne Orły, które na przekór wszystkim ( także Nam, z terminarzem na Puchar Marszałka) zwyciężyły 2:1. Dwie asysty kapitana, wyszarpane zwycięstwo i finalnie dziewiąte miejsce w lidze. Waleczne Orły najlepszym beniaminkiem w II lidze, „Koszyk” z drugą nominacją do drużyny kolejki.

Hajnówka ma nowego bohatera a jest nim Rafał Weremczuk. Dwa gole i dwie asysty nie pozostawiły wyboru koordynatorowi sobotniej potyczki FC DrTusza z ZPS Biafom SA. Rafał dzielił i rządził na boisku, aczkolwiek Biaform trochę mu to zadanie ułatwił, bowiem nie stawił się w optymalnym składzie na mecz z „doktorkami”. To pierwsze wyróżnienie Rafała w tym sezonie, ale warto wspomnieć, że rozegrał jedynie trzy spotkania w obecnej kampanii. Może na hali frekwencja będzie lepsza…

Powiedzieć, że Damian Chilmon miał świetny sezon, to jak nic nie powiedzieć… 14 rozegranych spotkań w obecnych rozgrywkach i aż 23 strzelone gole w tym trzy w ostatnim meczu z Wiarą Piasta II, tytuł króla strzelców i co dziwne – dopiero druga nominacja do TOP6. To właśnie znakomita forma Damiana sprawiła, że CEDC zajęło 8 miejsce w ligowej tabeli a gdyby nie słaba frekwencja w wielu spotkaniach to spokojnie mogliby być na miejscu szóstym. Liczymy, że hala będzie dużo lepsza pod tym względem. A Damianowi życzyzmy przynajmniej tak samo dobrej formy jak na orliku.

Ostatnim zawodnikiem w zestawieniu jest Patryk Pomichter z Bajagi. Dwa gole, asysta i mnóstwo pozostawionego zdrowia w zwycięskim meczu z Mają Rozmach. Wygrana, która co prawda nie dała finalnie awansu do I ligi, ale pokazała, że w tej drużynie drzemie olbrzymi potencjał i hala może należeć do nich. Patryk zaś pokazał, że nie bez kozery otrzymał angaż do gry w Rudni Zabłudów – gdy pojawia się na meczu Bajagi, ich gra jest szybsza, bardziej poukładana a przede wszystkim – ładniejsza dla oka. To była najlepsza kampania w dotychczasowej historii PLP zarówno dla Patryka jak i jego FC Bajagi.