TOP 6 – kolejka numer…sześć – Podlaska Liga Piłkarska
jnet

TOP 6 – kolejka numer…sześć

I LIGA 

Fokin Ivan (INTaF) – zatrzymał 4Technology.

Łukasiewicz Mateusz (Aptel) – uniwersalny żołnierz nowej odsłony Aptela. Może zagrać wszędzie – na bramce, na pivocie, na stoperku, a jak trzeba to i strzelić hattrick’a, tak jak w meczu z FC Bajaga.

Sarosiek Michał (Top Auto) – 1A w meczu z PTH Maltrans Znienacka.

Sujeta Karol (Mają Rozmach) – 1G w meczu z M-Fire i pierwsze punkty w sezonie.

Grzybowski Stanisław (CF Bojary) – 1G w meczu z Multicco Group.

Kozak Mateusz (Hurtownia Krokus) – lewą nogą może wiązać krawaty, wbijać gwoździe i pompować koła. Strzelać na pustaka też może – na tym polega odpowiedzialność. 2 gole w meczu z Adampolem, wciąż w czołówce „kanadyjki” w pierwszej lidze.

II LIGA

Bogusz Michał (Ramis) – MVP wygranego 4:1 meczu z Konceptbudem.

Jurkowicz Rafał (Bosch Service Tech-Car) – zwycięstwo w „Gramy z Miśkiem” przeciwko Osmarowi to wielka zasługa Rafała. Ta lita skała Bosch’owskiej defensywy strzelał, jakby grał w kaczki na słynnym Pegazusie. Dwa gole, asysta i pyszna kawa od „Miśka” należą do niego.

Bogdan Kamil (Waleczne Orły) – Bogdan, czy Kamil, Kamil czy Bogdan ? „Bodzio” zamienił obronę Unibepu w pachołki treningowe – zwody niczym Neymar, magia w nogach jak u De Bruyne’a – gdyby sam CR7 oglądał to spotkanie to zbladłby z zazdrości… Dwa strzelone gole być może przyczynią się do transferu na duże boiska… Plotki mówią nawet o Realu Madryt… Kto wie – wiadomo, że za przysłowiowe frytki Waleczne Orły go nie oddadzą…

Andrzej Monicz (Hanbud) – niby każdy wie, że tutaj obsługa lewą nogą, ale nie przeszkadza to Andrzejowi raz po razie dawać idealne podania do swoich kolegów z zespołu. Tym razem dwa z nich znalazły swoich adresatów i w meczu na szczycie hanbud pokonał CEDC 4:1.

Kovalov Oleksii (Vesta) – 1G+3A w meczu z Progress’em Białystok, który tym razem musiał wzywać agenta „07”…

Twardowski Marcin (Wiara Piasta II) – co tam dwa gole w meczu z Grubassami. Sama próba przewrotki tak oczarowała koordynatora, że schodząc z boiska zdołał jedynie wyszeptać ” DLA MNIE się podobało” i wręczył koronę piłkarza meczu dla Marcina.