TOP „X”

1 LIGA

Trzy asysty to bardzo dobry wynik jak na pomocnika lub napastnika. Jednak gdy takim wyczynem popisuje się bramkarz to są to już rewelacyjne statystyki. Właśnie z takimi liczbami mecz zakończył Dawid Klikowski z Santosu. Do tego „Dawson” dołożył czyste konto i nie pozostawił pola do wyboru.

Niby mecz przyjaźni , ale ktoś o tym zapomniał powiedzieć Piotrkowi Jarockiemu z PTH Maltrans. W spotkaniu ze Znienacka „Kapitano” jak zwykle twardy i skuteczny w obronie, to jeszcze dwukrotnie swoimi podaniami pomógł kolegom w zdobyciu bramek.

Drugim obrońcą będzie Łukasz Worona z Hurtowni Krokus. W spotkaniu z FC DrTusz nie dość , że znakomicie wywiązał się z zadań defensywnych to równie dobrze radził sobie po drugiej stronie boiska. Zastanawiamy się w sumie, co „Łuczek” zrobił lepiej – podał do „Tuńka” czy strzelił bezpośrednio z rzutu wolnego?

Michał Leszek Wożniak po otrzymaniu zaległej nagrody Gracza Czerwca chyba od razu podebrał coś z torby od Iron Power😊 W meczu z Aptelem szalał w ataku , kończąc mecz z dubletem. Jedynie postawa Seby Mordasewicza nie pozwoliła na skompletowanie hattricka.

Na przeciwległej flance pojawia się Hubert Olchowik z drużyny Margo Adrenalina. W meczu z M-Fire błysnął niesamowitą skutecznością czterokrotnie pokonując Tomka Bartoszuka. Chyba kłopoty „Hubiego” ze skutecznością już za nim.

Cztery bramki jednego zawodnika to rzadko spotykany wyczyn. Jednak Mateusz Kondraciuk z Santosu powiedział „przebijam” i mecz z Poltankiem zakończył z pięcioma bramkami i asystą na koncie. Pokazał szybkość, precyzję i siłę , z którą obrona przeciwnika zupełnie sobie nie poradziła.

2 LIGA

W bramce przedstawiciel niespodzianki kolejki. Zbyszek Tyborowski z CEDC Polmos Białystok swoimi niesamowitymi interwencjami załamywał napastników Biaformu. Skapitulował raz , ale jego fantastyczna gra pozwoliła na dopisanie cennych 3 punktów.

W obronie reprezentant „Janosików PLP” czyli Ramisu 😊 Paweł Lewczuk udanie rozbijał ataki „Taksówkarzy” pomagając na zachowanie czystego konta swojemu bramkarzowi. Do tego bardzo często podłączał się do akcji ofensywnych.

10 kolejkę możemy nazwać „Duety do mety” 😊 Na pierwszy rzut para z Rajkomu Choroszcz. Robert Krysztopik i Wojciech Biernacki siali popłoch w linii defensywnej Raintera. Swoimi rajdami napędzali ataki swoich kolegów. Na szczególną uwagę zasługiwała akcja Roberta gdy przedryblował 3 graczy przeciwnika i wyłożył piłkę napastnikowi.

Kolejnym duetem jest koleżeńskie zestawienie Kolegów z Boiska. Piotrek Kuźma i Oktawiusz Suszczyński pomogli w rozbiciu drużyny Poler-Art. „Pan Wodzirej” dyrygował grą od tyłu , natomiast „Oktaw” starał się pokazać , że szybkościowo i wydolnościowo jest jednym z lepszych w lidze.