Drużyna 6. kolejki

Weekend pełen emocji już za Nami a przed Wami – drużyna 6. kolejki oraz jej MVP.

W bramce zawodnik niczym wino – im starszy, tym lepszy – Artur Paciorek z Top Auto. Po raz pierwszy w drużynie kolejki i wydaje się, że z meczu na mecz coraz lepszy. W ostatni weekend skutecznie zatrzymał Tim Aquapomp dając cenny punkt swojej drużynie. Kto wie, czy nie będzie to punkt na wagę awansu do TOP4 w grupie B ??

Tuż przed Nim jedyny „defensor” w tym zestawieniu – Kamil Kupiec z Hurtowni Krokus. Nominalnie raczej zawodnik formacji ofensywnych, w meczu z Cescomem budował akcje od tyłu. I to z jakim skutkiem – jego podania trzykrotnie wykorzystali koledzy z ataku. Popularnego „Tuńka” witamy w naszej drużynie tygodnia również po raz pierwszy.

Linię pomocy w tym tygodniu tworzy aż trzech zawodników. Zaczniemy od najstarszego w tym gronie Jacka Borowskiego z drużyny obecnego lidera grupy B – Aptel, który powstał niczym feniks z popiołów. Niby zawiesił buty na kołku, niby kondycja i siły nie te, ale jak pokazał ostatni mecz z Pyskatymi – tego się nie zapomina. Trzy asysty w wygranym 9:1 spotkaniu z chłopakami z Knyszyna i tytuł MVP spotkania, po tak długiej przerwie – chapeau bas Jacku !

Krzysztof Żukowski z 4 Technology to kolejny z pomocników. W wygranym 3:2 meczu z Rajkomem Choroszcz strzelec pierwszej i ostatniej bramki dla swojego zespołu, mnóstwo walki, zaangażowania i bezsprzecznie najjaśniejsza postać 4 Technology. Gole, które powinny dać awans do grupy mistrzowskiej – gdyż w pozostałych trzech meczach jego zespół przynajmniej dwukrotnie będzie murowanym faworytem do zwycięstwa. Można więc rzec, że przed nimi autostrada do TOP4…

Linię pomocy uzupełnia Przemysław Zaręba z drużyny Kabareczi. Dwa strzelone gole w wygranym 4:0 meczu z Konceptbudem ( łącznie od początku rozgrywek 5 i 3 asysty), po raz trzeci wybranym graczem spotkania i po raz drugi w Szóstce Kolejki – widać jak na dłoni, że forma Kabareczi w dużej mierze zależy od dyspozycji właśnie tego zawodnika.

W ataku MVP 6. kolejki, zawodnik LXT Poltank – Mariusz Pisiński. Okazałe zwycięstwo nad Piłkarzami po przeszczepie w wymiarze 5:0 i trzy gole, w których „paluszki” maczał właśnie ów zawodnik ( dwa gole i asysta). Łączny dorobek od początku sezonu to 5 strzelonych bramek i jedno, otwierające podanie Mariusza. Jego dobra forma pozwoliła Poltankowi na odniesienie drugiego zwycięstwa z rzędu i awans na szóstą lokatę w tabeli grupy B.