IV kolejka – TOPY

I LIGA

Michał Masłowski (TIM TomBud) – „młody” wilk pod skrzydłami starego wygi „Gorzały” rozwija się doskonale 😉 Wpadł na Kluka właściwie z wędką w ręku i… wybronił swojej drużynie mecz. Jedyny golkiper, który zachował czyste konto w pierwszoligowych bojach w czwartej serii gier.

Janusz Miczejko (Hurtownia Krokus) – odrodzenie „Messiego PLP” i to jakie ! Hattrick rozgrywającego „Krokusów”, i poprowadzenie ich do pewnego, czwartego w tym sezonie zwycięstwa w I lidze.

Bartosz Bańkowski (M-Fire) – pod nieobecność „Fabisza” to „Bania” wziął ciężar gry na siebie i dwukrotnie idealnie dograł do „Kabana”. Oprócz tego dużo walki, bycie pod grą i ciągłe nękanie defensywy rywali.

Adam Puchajda ( CF Bojary) – właściwie powinno być Adam Puchajdinho… Techniczka rodem z brazylijskich plaż, lewą nóżką mógłby wiązać krawaty o czym przekonali się zawodnicy Poltanku. Zawodnik Bojar skończył mecz z bramką i asystą.

Szymon Zawadzki (Aptel) – siłę jego uderzenia poznali już chyba wszyscy golkiperzy pierwszej ligi. Tak czy siak zakup nowych siatek na Arenę Kluka okazał się strzałem w dziesiątkę, gdyż Szymon i je zaczyna brać w swoje obroty. Mecz z Maltransem zakończył z jednym trafieniem – czy będzie to tylko aperitif przed dalszą częścią sezonu ?

Igor Klimuk (INTaF) – odrodzenie króla II-ligowych parkietów. Wspierany przez Ilię Savicha oraz Dzianisa Samsonova Igor miał nieco łatwiejsze zadanie, dzięki czemu zakończył mecz z Adampolem z dwoma golami i dwoma asystami na koncie. Warto odnotować wspaniały comeback w wykonaniu całej drużyny ( od stanu 1:4 do 5:4).

II LIGA

Mariusz Warszycki (GTS Nowa Wygoda) – oglądanie po nocach Wojtka Szczęsnego nie poszło w las. Jak bronić rzuty karne może powiedzieć nam także Mariusz Warszycki z GTS’u. Dzięki takim umiejętnościom udało się uratować punkt w meczu z Konceptbudem.

Patryk Karolczuk ( Bosch Service Tech-Car) – Patryk ewidentnie się nie zatrzymuje po przebiegniętej przed tygodniem setce. Dwa gole i asysta w kolejce numer trzy a teraz – kolejne dwa gole. Piotr Gołąbiewski powinien zacząć się obawiać o tytuł najlepszego Bosch’owskiego technika, gdyż forma Patryka naprawdę zdumiewająca…

Oktawiusz Suszczyński (CEDC Polmos Białystok) – za napoczęcie Osmaru, za mnóstwo walki, zaangażowania i tę jego bezczelną szybkość…

Gabriel Olizarowicz (Wiara Piasta II) – MVP meczu z „Miśkiem”, pogromca Raintera. Dwa gole, dwie asysty i zasłużona kawka od naszego partnera. Do tego miejsce w drużynie kolejki.

Patryk Przemielewski ( ZPS Biaform SA) – ależ to jest forma „Przemiela” na starcie sezonu. Kolejny gol, kolejna asysta, kolejne miejsce w „TOP’ach”. Jego firmowe zagranie ?? Cyk piłeczka, cyk na prawą i booom – bomba/gol.

Stanisław Zolnik (FC Grubassy) – tydzień temu wcielił się w rolę bramkarza i skapitulował tylko raz. W ostatnią niedzielę zagrał już na swojej nominalnej pozycji – napastnika i… efekt był zdecydowanie lepszy. Hattrick w meczu z Unibepem i drugie zwycięstwo w sezonie – czyli dokładnie tyle, ile przez cały zeszły sezon orlikowy. Jest progres widoczny gołym okiem.